poniedziałek, 9 lutego 2015

Walentynki, a prawdziwa miłość


Za kilka dni będziemy obchodzić Walentynki, dzień zakochanych, święto miłości. Ludzie w związkach jak co roku będą celebrowali ten dzień dawając sobie wzajemnie różne prezenty, kwiaty, zapraszając się na romantyczne kolacje, wychodząc gdzieś razem, a ci którzy zostaną razem w domu, pewnie w inny przyjemny sposób spędzą czas. Portale społecznościowe tego dnia z pewnością będą spamowane zdjęciami w jaki to sposób pary spędzają ten wyjątkowy czas dla nich.

Cała ta otoczka święta zakochanych nakręcana jest przez media czyli po prostu wszechobecną reklame w każdej postaci co za tym idzie Walentynki, podobnie jak inne świetna stały się zwyczajnym biznesem. Ale czy miłość to tylko rzeczy materialne i romantyczne gesty? Zdecydowanie nie. Kiedyś pewien zespół śpiewał o miłości "kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie ku górze..." Myślę, że chodzi tutaj o wzajemnym wspieraniu sie w trudnych chwilach, wzajemnym zaufaniu do siebie, a nie tylko o puste gesty. Jest to takie banalne, ale przecież tak bardzo ważne. Ludzie którzy są z sobą tylko po to by z kimś być wykazują się egoizmem. Spotykają się ze sobą i jedyne co ich łączy to fizyczna miłość i przyzwyczajenie które często mylone jest z miłością.

Od pewnego czasu zaczynam sądzić, że tylko tego typu relacje łączą lub co coraz częściej się zdarza łączyły ludzi wokół mnie. Rozwód za rozwodem, oraz małżeństwa z rozsądku to to co coraz częściej spotykam. Śluby zawierane są z konieczności jaką jest np. dziecko które za kilka miesięcy ma przyjść na świat, bądź też z powodu dojrzałego już wieku i obawy, że może się zostać starą panną lub starym kawalerem, ale także dlaczego ze ludzie zostali ze sobą zeswatani i w pewien sposób "poprowadzeni przez kogoś trzeciego do ołtarza" co może wydawać się dziwne. W moim środowisku każdy z wymienionych przykładów był obecny jak i kilka jeszcze innych bardziej skomplikowanych. Oczywiście ja nie wiem co się dzieje miedzy takimi osobami i czy rzeczywiście jest tam jakieś uczucie ale jeżeli widać ze po pewnym czasie nie kończy się to wszystko niczym dobrym to nie warto na dawać się wkręcić przez kogoś w związek lub wchodzić samemu w takie dziwne relacje. Jeśli widać, że nic z tego nie będzie to warto zakończyć to jak najwcześniej, aby sprawy nie potoczyły się za daleko i by nie niszczyć życia drugiej osobie.

Wierze w miłość, ale według mnie jest ona przereklamowana. Wybierając drogę singla można skupić się tylko na sobie. Ty o wszystkim decydujesz, czujesz się wolny i nie masz żadnych ograniczeń dla siebie. Będąc singlem zyskuje na tym także twoja kariera której możesz się całkowicie oddać oraz twój portfel, bowiem wydajesz wszystko tylko na siebie. Nie chodzi mi o to tutaj, że bycie singlem jest lepsze od bycia w związku, ale jeżeli ma się być z kimś z reguły, tak po prostu co nie kończy się niczym dobrym to faktycznie lepiej zostać samemu.


Podsumowując i nawiązując do zbliżających Walentynek uważam, że można spędzić ten dzień rówie ciekawie jako singiel jaki i ktoś w poważnym dojrzałym związku.

wtorek, 3 lutego 2015

Eurowizja 2015


Po zeszłorocznym zwycięstwie Conchity Wurst w Eurovision Song Contest tym roku organizacja jubileuszowego, już 60. konkursu została powierzona Austrii. Wszystkie trzy koncerty, dwa półfinały oraz finał odbędą się w wiedeńskiej Stadthalle na scenie o 44 m. szerokości, 14,3 m. wysokości i 22 m. głębokości której projekt poznaliśmy styczniu.
 
Projekt sceny ESC 2015
Półfinały zaplanowane są na 19 oraz 21 maja 2015 natomiast finałowy koncert na 23 maja 2015.

Całe widowisko odbędzie się pod hasłem "Building Bridges" symbolizującym jedność, otwartość oraz tolerancje między innymi krajami i kulturami.
Oficjalne logo ESC 2015

Prowadzącymi widowiska będą po raz pierwszy w historii same kobiety. Conchite Wurst będzie można zobaczyć na scenie z pewnością podczas jednego z koncertów ale również jako współprowadzącą konkursu której zadaniem będzie rozmowa z uczestnikami w zakulisowym Greenroom'ie.

Obecnie cała większość krajów zajmuje się wyborem artystów którzy będą ich reprezentantami podczas majowej Eurowizji. Wszystkich reprezentantów poznamy prawdopodobnie do końca marca 2015 roku

Poniżej przedstawiam listę krajów wraz z ich reprezentantem oraz piosenką (+link) z którą zaprezentują się podczas półfinału.

I półfinał
19 maja 2015 r.


Kraj
Reprezentant
Piosenka
Armenia
Genealogy
Belgia
Loic Nottet
Estonia
Elina Born & Stig Rasta "Goodbye to Yesterday"
Finlandia
Pertti Kurikan Nimipäivät
Grecja
Maria Elena Kiriakou
Holandia
Trijntje Oosterhuis
Macedonia
Daniel Kajmakoski
Mołdawia
Eduard Romanayuta
"I Want Your Love"



Albania
Elhaida Dani
Białoruś
Uzari & Maimuna
Dania
Anti Social Media
Gruzja
Nina Sublatti
Rosja
Polina Gagarina
Rumunia
Voltaj
"De la capat"
Serbia
Bojana Stamenov
Węgry
Boggie

+ kraje mogące głosować w I półfinale należące do "Wielkiej Piątki" wraz z zwycięzcą z poprzedniego roku. Mają oni zagwarantowane miejsce w finale.


Austria (gospodarz)
The Makemakes
Francja
Lisa Angell
Hiszpania
Edurne
Amanecer




II półfinał
21 maja 2015 r.


Kraj
Reprezentant
Piosenka
Czechy
Marta Jandova &
Vaclav Noid Barta
Czarnogóra
Nenad „Knez” Knezevic
Irlandia
Molly Sterling
"Playing With Numbers"
Litwa
Vaidas Baumila &
Monika Linkyte
Malta
Amber
Norwegia
Morland & Debrah Scarlett
Portugalia
Leonor Andrade
San Marino
Michele Perniola &
Anita Simoncini



Azerbejdżan
Elnur Huseyno
Cypr
John Karajannis
Islandia
Maria Olafsdóttir
Izrael
Nadav Gaedj
"Golden boy"
Łotwa
Aminata Savadago
Polska
Monika Kuszyńska
Słowenia
Maraaya
Szwajcaria
Melanie Rene
Szwecja
Mans Zelmerlow

 + kraje mogące głosować w II półfinale należące do "Wielkiej Piątki". Mają oni zagwarantowane miejsce w finale.


Niemcy
Ann Sophie
Wielka Brytania
Electro Velvet
Włochy
Il Volo

+++ PLUS +++
 Dodatkowy specjalny reprezentant jubileuszowego 60. konkursu


 Australia
 Guy Sebastian
"Tonight Again"


 Lista będzie aktualizowana wraz z ogłoszeniem nowego reprezentanta lub piosenki danego kraju.
Wszystkie kraje mają czas do 16 marca na ogłoszenie swojego kandydata.